Mirabelki – powidła, kwaśne i zdrowe

 

Chodząc z żoną i 5 miesięczną córką na spacery, często przechodziliśmy przez łąki obok drzewa pęknie obrośniętego żółtymi owocami. Pewnego razu żona się mnie zapytała:

– Łukasz czy te owoce są jadalne?

Na to ja odpowiedziałem:

– pewnie że tak, to przecież mirabelki.

Długo się nie zastanawiając poszedłem i zerwałem kilka dojrzałych sztuk.  Gdy je spróbowała powiedziała:

– dlaczego ich nigdy nie jadłam, przecież są takie dobre? Musimy je nazbierać i zrobić powidła.

Więc jak słowo się rzekło, tak trzeba było zrobić. A efekt tego jest taki jak poniżej.

Jestzdrowo.pl-mirabelki-1

Przepis na powidła z mirabelek

Potrzeba (na 7 słoiczków 150 ml):

  • 2 kg MIRABELEK
  • 2 łyżki czubate KSYLITOLU
  • 2 łyżeczki AGAR AGAR

OPIS:

Mirabelki dokładnie myjemy i usuwamy pestki, następnie umieszczamy w garnku o grubym dnie, aby nam się nie przypaliło. Gdy doprowadzimy do wrzenia zmniejszamy ogień, albo moc „palnika”, tak aby tylko pyrgało. Teraz czekamy około 30 – 40 minut, aż z wierzchu pojawi nam się sok. Odlewamy około pół szklanki, lekko studzimy i dokładnie mieszamy z AGAR AGAR i z powrotem do garnka. Dodajemy dwie Łyżki ksylitolu, i czekamy jeszcze około 15 min. W tym czasie przygotowujemy słoiki (wyparzamy), dla naszych powideł. Następnie przelewamy wywar do słoików, zakręcamy, pasteryzujemy i voilà.

Jestzdrowo.pl-mirabelki-3

Jestzdrowo.pl-mirabelki-2

Ważne:

W razie potrzeby można użyć większej ilości ksylitolu lub miodu czy zwykłego cukru, jednakże są to powidła i powinny składać się praktycznie z samych owoców (według definicji). My oczywiście mamy zamiar podawać naszej córeczce jak najmniej słodyczy i słodzonych produktów, więc wybraliśmy fajny kwaskowy smak (naprawdę czuć witaminą C).

Pozdrawiam Łukasz i życzę smacznego 🙂

Tags from the story
, , , ,
Written By
More from Łukasz
Żołądek – jego dobra praca popłaca
Żołądek jest pierwszym organem układu pokarmowego. Upewnij się, że działa poprawnie. Ile...
Read More
Join the Conversation

4 Comments

  1. says: Magda

    Mmm.. musi być pyszne. Fajny pomysł na powidła. Chętnie wypróbuję jeśli jeszcze gdzieś znajdę u siebie mirabelki. Powinno się korzystać z takich dobrodziejstw natury, a nie tylko wszystko kupować w sklepach.

Leave a comment
Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.